czwartek, 11 października 2012

Astor, Deluxe Bronzer Spring Kiss 7g


Czas na kilka słów na temat bronzera Astor, Deluxe Bronzer Spring Kiss.

PRODUCENT:
Piękny letni błysk sprawi, że Twoja skóra rozbłyśnie opalenizną dzięki idealnemu połączeniu dwukolorowego bronzera i różu. Jedwabisto-aksamitna formuła zwiększa świetlny refleks i daje promienny, złotawy wygląd. Łatwo i idealnie wtapia się w skórę przy nakładaniu.


Wskazówki pielęgnacyjne:

Za jednym razem używaj jednego rodzaju kolorów: jasne zimą a ciemne latem
Jeżeli je zmieszać uzyskany efekt będzie intensywniejszy.
Dla efekty wyrzeźbienia twarzy makijaż możesz wykończyć delikatnym muśnięciem różu.
 
Korzyści:
 
  • Łatwy w użyciu
  • Nakłada się równomiernie
  • Gwarantuje natychmiastowy efekt blasku opalenizny przez cały rok
  • Zawiera minerały
  • Beztłuszczowa i bezzapachowa formuła
  • Testowany dermatologicznie
     



Lista składników;

TALC, MICA, ZINC STEARATE, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, DIMETHICONE, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, TIN OXIDE [May Contain/Peut Contenir/+/-: TITANIUM DIOXIDE (CI 77891), IRON OXIDES (CI 77491, CI 77492, CI 77499), D&C RED NO. 7 CALCIUM LAKE (CI 15850)]. PaO 30M ” (Astor)

 
 MOJE DOŚWIADCZENIE Z KOSMETYKIEM:

Bronzer kupiłam dość dawno w Rossmanie (tamtego lata). Jak go zobaczyłam, pomyślałam, że przydałby mi się do modelowania buźki. Jestem z niego bardzo zadowolona. Produkt został podzielony na dwa odcienie brązu- ciemniejszy i jaśniejszy. Na środku jest, róż który jest boskiJ  Nie spotkałam lepszego różu w kamieniu. Można używać kolorki osobno lub łączyć je ze sobą. Absolutnie nie tworzy plam. Można używać go do przyciemnienia podkładu jeżeli jest za jasny. Nie posiada żadnych drobinek przez co możemy optycznie wyszczuplić twarz.

Charakterystyka:

  • plastikowe opakowanie, na którym szybko starły się napisy;
  • dość duże lusterko z tyłu;
  • pędzelek ( można od razu wyrzucićJ nienadający się do niczego);
  • zapach farbek plakatowych (producent podaje, że jest bezzapachowy, co jest bzdurą) jednak szybko się ulatnia i nie przeszkadza;
  • długo się utrzymuje;
  • bardzo wydajny ( typowe dla kompaktów);
  • nie podrażnia skóry;

Podoba mi się w nim to, że można go stopniowo aplikować a nie, że od razu masz na buźce nadmiar produktu, którego w żaden sposób nie możesz rozetrzeć. Nie wiem czy jest jeszcze dostępny w sprzedaży, ale na pewno istnieje jakiś zamiennik :)

Tutaj wrzucam Wam jeszcze zdjęcie tyłu produktu byście wiedzieli jak wygląda orientacyjnie lustereczko. Orientacyjnie, bo mam słaby aparat w telefonie :/